Aby silnik diesla mógł poprawnie działać, sprawne wtryskiwacze są koniecznością. To właśnie one są najczęściej naprawianymi elementami w systemie paliwowym, dlatego testowanie wtryskiwaczy powinno być regularną czynnością, aby zapobiec niechcianym problemom. Jeśli wtryski są zapchane, może to prowadzić do zmniejszenia ogólnej mocy oraz unieruchomienia pojazdu w przypadkowym momencie podczas jazdy.
Najczęstsze problemy
Powodem, dla którego wtryskiwacze często ulegają usterkom, jest używanie paliwa słabej jakości, które jest zabrudzone. Zawiera ono często różne domieszki wody i zbędne składniki chemiczne. Spośród uszkodzeń możliwych do wykrycia podczas testowania wtryskiwaczy możemy wyróżnić nieszczelne rozpylacze paliwa oraz pęknięcia w wewnętrznych uszczelkach. należy wziąć także pod uwagę wady wynikające z normalnego zużycia elementów. Testowanie wtryskiwaczy może wykryć, że niektóre części uległy erozji przy zetknięciu z zanieczyszczeniami. Dzieje się tak w przypadku iglicy wtryskiwacza, tłoka sterującego oraz gniazda zaworu. Iglica wtryskiwacza może zacząć się podwieszać nawet przez niewielkie zabrudzenia.
Jak wygląda proces testowania?
Testowanie wtryskiwaczy polega na wyciągnięciu ich z silnika na stacji diagnostycznej przy użyciu chwytaków. Dokonuje się demontażu i rozebraniu elementów, a później stwierdza się zanieczyszczenia. Następnie przychodzi kolej na mycie oraz testowanie wtrysków, co ma na celu sprawdzenia, w jakim stopniu są one szczelne. Proces obejmuje także ocenę wzrokową. Używa się do tego mikroskopu o minimum 50-krotnym powiększeniu, który ukaże nawet najmniejsze wady, niemożliwe do ujrzenia gołym okiem.
Dowiedz się więcej: https://autoelektronika.pl/stanowisko-testowania-wtryskiwaczy-stw-1a